Ludzie...

Dzisiejszy post będzie kompletnie z innej beczki. Ogólnie rzecz biorąc nigdy nie myślałem jacy ludzie mogą być wredni czy głupi, lecz ostatnio przeszło to ludzką miarę. Odkąd mam samochód to wszędzie nim jeżdżę, więc gdy zawsze jeździłem do mojej dziewczyny to stawałem za jej domem na podwórku. No i tak przez pewien czas aż pewna jej sąsiadka zrobiła mi aferę że to jej miejsce. Ja osoba dobrze wychowana próbowałem rozmawiać, lecz się nie udało. Choć tłumaczyłem jej że to miejsce należy dla wszystkich to ta "uparta baba" dalej przy swoim. Co jest najśmieszniejsze to jest nauczycielka.....
Cóż po prostu dałem spokój i przestałem stawiać na jej rzekomo miejsce. Dobra, ale szczyt chamstwa miało miejsce kilka dni temu gdy znalazłem sobie inne miejsce parkingowe. Parkowałem tam od dłuższego czasu a tu nagle karteczka "Jeszcze raz zaparkujesz przed naszym domem samochód wyjedzie na lawecie" Ludzie są po prostu idiotami kurde. Po pierwsze żadnego zakazu parkowanie tylko dla tych ludzi tam niema. Po drugi tam jest tak mały przejazd na ten parking że laweta się tam nie zmieści XD. Choć śmieszy mnie to, to niemam zamiaru postawić tam samochodu drugi raz z obawy na rysy lub jakieś wgniecenia ze strony ty głupich ludzi. Cóż jak narazie cały czas poznaj świat, i jak na razie ludzka głupota mnie przeraża.

Ps: gdy mówię o ludzkiej głupocie uwzględniam swoją własną też, ponieważ sam robie wiele głupich rzeczy, ale nie takich jak Ci ludzie....